Kto nie lubi świątecznego karpia? Nie znam domu, gdzie zrezygnowali by z ryb na Wigilijnym stole. Oczywiście że królem wśród ryb jest karp. Dziś nie chce podawać przepisu na to jak przygotować i jaką rybę., ponieważ samo przygotowanie ryby to pestka w porównaniu z jej obrabianiem, czyszczeniem.
Dlatego myśl o tym jak będę walczyć z karpiem w kuchni nie dawała mi spokoju. Śliska duża ryba jako dla mnie, to wyzwanie i poświęcenie parę godzin na jej obrabianie wcale nie cieszą. Na szczęście znalazłam rozwiązanie tego problemu – skompletowałam zestaw do oprawiania i smażenia ryb. Który zawiera patelnie do smażenia ryb, wspaniałą deskę do obrabiania ryb i skrobaczkę.
Deska, która ma klamrę do zaciskania rybiego ogona i antypoślizgową powierzchnie. A jej stabilność zabezpieczają przyssawki umieszczone na spodzie. Zacisk mocno trymie rybę, a my w tym czasie możemy spokojnie oczyścić ją. I tu przyjdzie z pomocą skrobaczka do ryb. Z jej pomocą pracy przy rybie będą znacznie szybsze i przyjemniejsze. Pozwoli na dokładniejsze oczyszczenie z łusek.
Jak już ryba została dokładnie oczyszczona i przygotowana do smażenia, to bardzo przydatna będzie patelnia do ryb. To solidna gruba patelnia na której ja mam zamiar usmażyć w tym roku karpia. Patelnia ma owalną formę, co pozwoli na usmażenie ryby w całości. A tak jak bardzo lubię ryby, to patelnia przyda się nie tylko na święta.
Do pstrąga też ten zestaw do oprawiania i smażenia ryb wykorzystam jeszcze nie jeden raz.